Forum Forum elbląskich motocyklistów Strona Główna Forum elbląskich motocyklistów

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Coś do śmiechu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum elbląskich motocyklistów Strona Główna -> Hyde Park
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fido
Administrator



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 1554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Wto 19:35, 18 Lis 2008    Temat postu:

Modlitwa wieczorna kobiety :
Ojcze nasz, który jesteś w niebie
Mam taką prośbę wielką dziś do Ciebie
Daj mi faceta i ma być bogaty
Ma mieć Ferrari - za cash nie na raty
Duze mieszkanie, a najlepiej willę
Ma mnie wciąż słuchać, nie tylko przez chwilę
Ma mnie zadowalać kiedy mam ochotę
Śniadanie mi robić - nie tylko w sobotę
Oglądać romanse, biżuterię kupić
W życiu mym nie będzie mogł się nigdy upić
Nie chce nigdy widzieć jego własnej matki
Ja wydaję kasę - on płaci podatki
On nie ma kolegów - ja mam koleżanki
Kont ma mieć on wiele - okoliczne banki
Złotych kart bez liku, czeków co nie miara
Jak mi to załatwisz - wzrośnie moja wiara

Modlitwa wieczorna faceta :
Panie mój daj mi głuchoniemą nimfomankę z dużym kontem w banku.
Ma być właścicielką sklepu monopolowego i mieć własny jacht i napalone
koleżanki nimfomanki. Wiem że to się nie rymuje - ale tu nie o rym chodzi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnes




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ELBLĄG

PostWysłany: Śro 20:56, 19 Lis 2008    Temat postu:

Coś dla was PANOWIE... teraz to bedziecie mieli mocne argumenty Wink

MONOLOG DESPERATA !!
>
> (hmmm, życie jest jednak "skąplikowane")
>
> "Kobiety przekłuwają sobie uszy, nosy, pępki, brodawki, rodzą
>
> dzieci,często mają cesarkę, wstrzykują silikon w różne części ciała,
>
> depilują gorącym woskiem włosy na nogach, pod nosem, na wzgórkach
>
> łonowych, robią sobie lifting, tatuaże, odsysają sobie tłuszcz,
>
> zmniejszają pośladki, usuwają żebra, operują biusty,usuwają skórki na
>
> palcach .........i robią mnóstwo innych bolesnych rzeczy......
>
> ...... a nie można ich bzyknąć..... Bo je... KURNA........ głowa
> boli!!!"
>


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agnes dnia Śro 20:58, 19 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agnes




Dołączył: 30 Gru 2007
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ELBLĄG

PostWysłany: Śro 21:06, 19 Lis 2008    Temat postu:

Długie, ale dobre Very Happy

TYDZIEŃ BEZ ŻONY
Zostałem sam. Żona wyjechała na tydzień. Całkiem przyjemna odmiana.Myślę, że razem z psem miło spędzimy te dni.

Poniedziałek

DOKŁADNIE zaplanowalem rozkład zajęć. Wiem, o której będę wstawał, ile czasu poswięcę na poranną toaletę i śniadanie. Policzyłem, ile
zajmie mi zmywanie, sprzątanie, wyprowadzanie psa, zakupy i gotowanie. Jestem miło zaskoczony, że mimo wszystko zostaje mi
mnóstwo wolnego czasu. Nie wiem, dlaczego prowadzenie domu jest dla
kobiet takim problemem, skoro można tak szybko się z tym uporać.
Wystarczy odpowiednio zorganizować sobie pracę. Na kolację
zafundowalem sobie i psu po steku. Żeby stworzyć miły nastrój,
ładnie nakryłem do stołu. Ustawiłem wazon z różami i zapaliłem
świece. Pies na przystawkę dostał pasztet z kaczki, potem główne
danie udekorowane warzywami, a na deser ciasteczka. Ja popijam wino
i palę dobre cygaro.

WtorekMUSZĘ jeszcze raz przemysleć rozkład dnia. Zdaje się, że wymaga
kilku drobnych poprawek. Wyjasniłem psu, że nie codziennie jest
świeto, dlatego nie może się spodziewać, że zawsze bedzie jadł
przystawki i inne dania z trzech różnych misek, które ja muszę myć.
Przy śniadaniu zauwazyłem, że picie soku ze świeżych pomarańczy ma
jedną zasadniczą wadę. Za każdym razem trzeba potem myć wyciskarkę.
Jak rozwiązać ten problem? Trzeba przygotować sok na dwa dni - wtedy
wyciskarkę myje się dwa razy rzadziej. Odkrycie dnia: parówki można
odgrzewać w zupie. W ten sposób ma się jeden garnek mniej do zmywania. Na pewno nie będę codziennie biegał z odkurzaczem tak jak
chciała żona. Raz na dwa dni to aż nadto. Muszę tylko pamiętać, żeby
zdejmoważ buty, a psu wycierać łapy. Poza tym czuję się świetnie.

> Środa
MAM wrażenie, że prowadzenie domu zajmuje jednak więcej czasu, niż
przypuszczałem. Będę musiał zrewidować swoją strategię. I tak:
przyniosłem z baru kilka gotowych dań - w ten sposób nie stracę w
kuchni aż tyle czasu. Przygotowanie posiłku nigdy nie powinno trwać
dłuzej niż jedzenie. Kolejny problem to słanie łóżka. Najpierw
trzeba się z niego wygrzebać, potem wywietrzyć sypialnię, a na końcu jeszcze równo ułozyć pościel - zawracanie głowy. Nie uważam, żeby
codzienne słanie łóżka było konieczne, zwłaszcza że i tak wieczorem człowiek musi się do niego połozyć. W sumie wydaje się, że jest to
czynność zupełnie pozbawiona sensu. Zrezygnowałem też z
przygotowywania osobnych posiłków dla psa i kupiłem gotowe jedzenie
w puszkach. Pies troche sie krzywił, ale cóż... skoro ja mogę się obyć bez domowych obiadków, on też nie powinien grymasić.

> Czwartek
KONIEC z wyciskaniem soku z pomarańczy! To nie do wiary, że z tym
niewinnie wyglądajacym owocem jest aż tyle zachodu. Kupię sobie gotowy sok w butelkach. Odkrycie dnia: udało mi się przespać noc i wysunąć się z łóżka prawie nie naruszając pościeli. Rano musiałem
tylko wygładzić narzutę. Oczywiście jest to kwestia wprawy i w czasie snu nie można sie za często przewracać z boku na bok. Trochę
bolą mnie plecy, ale gorący prysznic powinien pomóc. Zrezygnowałem z
codziennego golenia, bo to zwykła strata czasu. Zyskałem przez to
cenne minuty, których moja żona nigdy nie traci, bo nie ma zarostu.
Kolejne odkrycie: nie ma sensu za każdym razem jeść z czystego
talerza. Ciągłe zmywanie zaczyna mi działać na nerwy. Pies też może
jeść z jednej miski - w końcu to tylko zwierzę. UWAGA: doszedłem downiosku, że odkurzac trzeba najwyżej raz w tygodniu. Parówki na
obiad i na kolację.

> Piątek
KONIEC z sokiem pomarańczowym! Za dużo dźwigania. Odkryłem
następującą rzecz: rano parówki smakują całkiem nieźle, po południu
gorzej a wieczorem w ogóle. Poza tym jeśli żywić się nimi dłużej niż
przez dwa dni z rzędu, mogą wywoływać lekkie mdłości. Pies dostanie suchą karmę. Jest równie pożywna, a miska nie jest popaćkana. Z
kolei ja zacząłem jeść zupę prosto z garnka. Smakuje tak samo, a nie
trzeba brudzić talerza ani chochli. Teraz już nie czuję się tak,
jakbym był automatyczną zmywarką do naczyń. Przestałem wycierać
podłogę w kuchni. Ta czynność irytowała mnie tak samo jak słanie
łóżka. UWAGA: żegnajcie puszki!!! Nie będę brudził sobie otwieracza.

> Sobota
PO CO wieczorem zdejmować ubranie, skoro rano znów trzeba je włożyć?
Zamiast marnować czas, lepiej trochę dłużej poleżeć. Przy okazji
można zrezygnować z kołdry i odpadnie kłopot z jej porannym
układaniem. Pies nakruszył na podłogę. Zbeształem go. Powiedziałem,
że nie jestem jego słuzącym. Dziwne - nagle zdałem sobie sprawę, że
moja żona też tak czasem do mnie mówi. Powinienem dziś się ogolić,
ale jakoś nie mam ochoty. Nerwy mam napięte jak postronki. Na
śniadanie zjem tylko to, co nie wymaga rozpakowywania, otwierania,
krojenia, smarowania, gotowania ani mieszania.
Wszystkie te czynności doprowadzają mnie do rozpaczy.
Plan na dziś : obiad zjem prosto z torebki, nachylony nad zlewem. Żadnych talerzy, sztućców, obrusów i innych głupot. Trochę bolą mnie
dziąsła. Pewnie jem za mało owoców, ale nie chce mi się ich taszczyć
ze sklepu. Może to początek szkorbutu? Po południu zadzwonila żona i
spytała, czy umyłem okna i zrobiłem pranie. Wybuchnąłem histerycznym
śmiechem. Powiedziałem jej, że nie mam czasu na takie rzeczy. Jest
pewien problem z wanną. Odpływ zatkał się makaronem. Ale
niespecjalnie się martwię. I tak przestałem sią kąpać.
UWAGA: jem teraz razem z psem, prosto z lodówki.
Musimy się spieszyć, żeby zbyt długo nie trzymać jej otwartej.

> Niedziela
OGLĄDALIŚMY z psem telewizję z łózka. Na ekranie różni ludzie
zajadali przeróżne smakołyki, a my tylko z zazdrością przełykaliśmy
ślinkę. Obaj jestesmy osłabieni i drażliwi. Rano zjedliśmy cos z
psiej miski, ale żadnemu z nas to nie smakowało. Naprawdę powinienem się umyć, ogolić, uczesać, zrobić psu jeść, wyjść z nim na spacer,
pozmywać, posprzątać, pójść po zakupy, ale po prostu nie mogę
wykrzesać z siebie dość sił. Mam problemy z utrzymaniem równowagi,
zaczyna szwankowac wzrok. Pies zupełnie przestał merdać ogonem.
Pchani resztką instynktu samozachowawczego, wyczołgujemy się z łóżka
i idziemy do restauracji, gdzie przez ponad godzinę jemy różne pyszności. Korzystamy z wielu talerzy, bo przeciez nie musimy ich myć. Później ladujemy w hotelu. Pokój jest wysprzątany, czysty i przytulny. Wreszcie znalazłem sposób na zmorę tych okropnych domowych obowiązków.
Ciekawe, czy kiedykolwiek przyszło to do glowy mojej żonie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piżamkins
Ciaastko



Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 1135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elblążkowo

PostWysłany: Śro 23:56, 19 Lis 2008    Temat postu:

Systemy operacyjne

Technik: Jakiego systemu operacyjnego pan używa?
Klient: Komputera.

*****

Dziewczyna przyszła do serwerowni, w której pracuję, i powiedziała, że ma problem ze swoim Mac’em. Zapytałem: "Jaki to Mac?". "Jak to jaki?" - odparła zdziwiona - "Intosh".

*****

Technik: Jaki system pani uruchomiła? Windows 95?
Klientka: (podekscytowana) 95, 97, 98 - mam je wszystkie!
Po konsultacji z jej mężem okazało się, że miała Macintosha z Systemem 8.1

*****

Technik: Czy wie pan, jakiego systemu operacyjnego pan używa?
Klient: Hmmm... A jaka jest poprawna odpowiedź?

*****

Klient: Nie używam DOS-a. Co by się stało, gdybym skasował ten katalog?

*****

Pewnego razu musiałem pomóc użytkownikowi Windows 95 rozwiązać konkretny problem:
Ja: Po pierwsze, proszę uruchomić konsolę DOS.
Klient: Mój komputer nie ma DOS! Myśli pan, że używam takich staroci? (trzask słuchawki)

*****

Kolega: Właśnie zainstalowałem Windows 98.
Ja: Ale mamy rok 2001. Czemu nie Windows 2000, albo czemu nie poczekasz na XP?
Kolega: Bo 98 jest łatwiej zhackować.
Ja: Chcesz zostać zhackowany?
Kolega: Jasne, a ty nie??
Ja: Nie...
Kolega: Gdy cię hackują, dostajesz dużo pieniędzy!

*****

Klient: Czy sprzedajecie Mac OS X pod Windows?

*****

Klient: Zainstalowałem na komputerze Windows 98 i nie działa.
Technik: OK, a co się dzieje, gdy włącza pan komputer?
Klient: Człowieku, słuchasz mnie? Powiedziałem, że nie działa.
Technik: Dobrze, to co się dzieje, gdy próbuje pan włączyć komputer?
Klient: Panie, nie jestem komputerowcem, mów pan prostym językiem, a nie jakimś waszym slangiem.
Technik: Dobrze. Załóżmy, że pański komputer jest wyłączony, właśnie pan przed nim usiadł i chce pan go używać. Co pan robi?
Klient: Nie mów pan do mnie jak do idioty. Włączam go.
Technik: I co się dzieje?
Klient: Co pan przez to rozumie?
Technik: Czy cokolwiek się pojawia na monitorze? Mam na myśli tę część telewizyjną...
Klient: To samo, co poprzednio, gdy próbowałem.
Technik: A co to jest?
Klient: Czy jest pan pewien, że wie pan, co pan robi?
Technik: Tak, proszę pana. Co jest na pańskim wyświetlaczu?
Klient: Garść obrazków.
Technik: OK. W lewym górnym rogu widzi pan "Mój komputer", czy tak?
Klient: Nie, widzę małe czerwone kółeczko z wystającym dzyndzlem.
Technik: Ma pan na myśli jabłko?
Klient: W zasadzie rzeczywiście wygląda to jak jabłko...

*****

Technik: Słucham, w czym mogę pomóc?
Klient: Wszystko działa świetnie, z wyjątkiem jednego programu.
Technik: Jaki to program?
Klient: Nazywa się "MS-DOS Prompt".
Technik: Co z nim nie tak?
Klient: Gdy go uruchamiam, pokazuje się czarny ekran, na którym nie ma niczego z wyjątkiem napisu "C:WINDOWS>", który siedzi sobie w rogu ekranu i nic nie robi. Muszę wyłączyć komputer żeby na nowo uruchomić Windows.




[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piżamkins dnia Czw 0:00, 20 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mincek
Czekolaaaaada



Dołączył: 15 Lut 2007
Posty: 951
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Czw 13:13, 20 Lis 2008    Temat postu:

Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego.
- Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste...
Mechanik:
- To olej.
Blondynka:
- OK. Olewam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zapcia2




Dołączył: 14 Lut 2008
Posty: 477
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Venus

PostWysłany: Czw 16:22, 20 Lis 2008    Temat postu:

Dla przyszlych i obecnych rodzicow Very Happy


[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fido
Administrator



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 1554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Czw 21:27, 20 Lis 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Flinston




Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 1151
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg/Olsztyn

PostWysłany: Pią 12:48, 21 Lis 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paula-KAWA




Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Pią 21:19, 21 Lis 2008    Temat postu:

mile komentarze na allegro Smile
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gregor_jar




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:49, 22 Lis 2008    Temat postu:

Małżeństwo siedzi przy obiedzie. Żona do męża:
- Wiesz Stasiu, kiedy pomyślę, że nasze małżeństwo trwa już 25 lat, to ciepło mi się robi przy sercu.
Mąż odpowiada:
- Daj spokój Helena, po prostu cycek wpadł Ci do zupy.


Były sobie dwie dziewczynki: jedna Zła druga Dobra. Zaczęły rzucać kamieniami w samochody. Zła wybiła 8 szyb a Dobra 10, bo Dobro zawsze zwycięża Zło


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grzechu




Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 170
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: beverly hills

PostWysłany: Pon 17:04, 24 Lis 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fido
Administrator



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 1554
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Wto 2:16, 25 Lis 2008    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=t1vDPcXTRIs

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gregor_jar




Dołączył: 16 Wrz 2006
Posty: 683
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:45, 25 Lis 2008    Temat postu:

Późnym wieczorem policjant zatrzymuje rowerzystkę-blondynkę.
- Jeśli nie świeci pani lampka przy rowerze - poucza
- powinna pani zejść i poprowadzić rower.
- Już próbowałam. Wtedy też nie świeci.


Rozmawiają 2 blondynki :
- Wiesz czytałam gdzieś , że w Stanach samochód średnio co 7 minut potrąca jedną kobietę...
- Popatrz, że się tak na nią uwzięli.


Spotykają się dwaj faceci na targu i jeden mówi:
-Chciałbym kupić konia, ale nie mam pieniędzy.
Na to drugi:
- Chciałbym sprzedać konia, ale nie mam konia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paula-KAWA




Dołączył: 16 Gru 2006
Posty: 303
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Śro 22:55, 26 Lis 2008    Temat postu:

cos dla panow z gornej polki Smile
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
L.G.




Dołączył: 28 Cze 2008
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Elbląg

PostWysłany: Śro 23:04, 26 Lis 2008    Temat postu:

hmmm wole prawdziwe kobiety a za ta kase to motor bym sobie kupil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum elbląskich motocyklistów Strona Główna -> Hyde Park Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29, 30, 31, 32  Następny
Strona 28 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin