Forum elbląskich motocyklistów

jaszczur · Wysłany: Wto 22:59, 11 Mar 2008 Temat postu:

Obecnie jestem w trakcie (5 spotkanie teoretyczne) robienia prawka kat. A w LOKU.
Na 31 osób jestem jedyny. Gdy na pytania innych kursantów „jaką kategorię robię” odpowiadałem „A - na motocykl” słyszałem dźwięczne „o Jezuuu”, albo „o Boże” Smile

Teraz do rzeczy:
Moim „nauczycielem” jest niejaki P. Błasiaks albo Błasiak nie jestem pewien
(nr. Instruktora prowadzącego szkolenie teoretyczne NE 0139).

Każde zajęcia wyglądają mniej więcej w ten sam sposób. Koleś zapuszcza filmik o przepisach dotyczących kat. B i jak coś ciekawego chce dopowiedzieć, choć zdarza się to bardzo rzadko macha drewnianym kijem udającym wskaźnik po ekranie starego telewizora. Czasami do tego ma problemy z obsługa dvd, bo nie chce mu działać pilot. Ponieważ ów film dotyczy praktycznie tylko i wyłącznie kat B. Postanowiłem zadawać mu coraz to ciekawsze pytania ad. kat A. Tu się zaczyna ciekawiej Razz

Przykładowe sytuacje:
*podczas „wykładu” o wyprzedzaniu, wymijaniu i omijaniu zadałem mu pytanie czy na jezdni o dwóch pasach w jednym kierunku mogę ominąć i stanąć na przedzie oczekujących np. na zmianę światła z czerwonego na zielone samochodów. Zakładając, że zachowuję bezpieczną odległość od samochodów po moich obu stronach. Jego odpowiedz usilnie próbowała skierować to w stronę wyprzedzania na przejściu dla pieszych i przed nim ale przecież wyprzedza się pojazdy poruszające się a nie stojące w miejscu. Po dłuższych namyśleniach doszliśmy do porozumienia Smile

Omijanie to przejeżdżanie obok pojazdów stojących ale ich postój nie wynika z organizacji ruchu typu światła itp. Czyli nie można. Sporo mu zajęło tego odkrycie jak na instruktora Smile

*podczas omawiania zabezpieczania samochodu trójkątem w odległości 100m podczas awarii itp. zadałem pytanie co w takiej sytuacji z motocyklem. Odpowiedź była świetna Smile

"Jak to co, to samo" Smile

... kurde a myślałem, że motocykliści z trójkątami nie jeżdżą wyśmiewa

, jak mu to uświadomiłem to stwierdził „w takim razie na pobocze” hehe Smile

*dzisiaj omawiane było przewożenie w samochodach dzieci w fotelikach itp. Zapytałem czy jest jakaś granica wieku osób przewożonych jako pasażer na motocyklu. Odpowiedź: „Nie wiem, muszę sprawdzić” hehe Smile

*też dzisiaj wyśmiewa

mowa była o zabronionych rozmowach przez tel. kom. w aucie i używaniu zestawu głośno mówiącego lub słuchawkowego. Na pyt. Czy mogę jeżdżąc na motocyklu mieć słuchawki w uszach odp.: „Nie wiem”.

*poza tym koleś nie ma testów na kat. A przy sobie za to na kat. B ma w ch** i muszę się po nie zgłosić do kierownika LOKU osobiście.

Czyli ogólnie nie jest źle... ;]
Po prostu porażak Wink

PS. Aż się boję jazd P hehe

Fido · Wysłany: Wto 23:24, 11 Mar 2008 Temat postu:

Niestety w większości przypadków wiedza instruktorów nie jest za duża.
Chwała Ci za trafne pytania, ja się poddałem po pierwszej lekcji wyśmiewa

Flinston · Wysłany: Śro 0:32, 12 Mar 2008 Temat postu:

ja nie chodzilem w ogole na eorie, bo po co mialem sie meczyc, a takze meczyc instruktora marudzac, czy moge wyjsc Very Happy

widze, ze jestes ambitny Wink

Agnes · Wysłany: Śro 0:33, 12 Mar 2008 Temat postu:

Bez przesadnej reklamy, ale ja polecam "Lidera"... Jak sobie nie radzisz, oddadzą ci kasę i szczerze powiedzą, żebyś nigdy do motocykla nie podchodził.
Wymagają, drą ryja, ale jeździć nauczą... Zdawalność prawie 100% - bynajmniej w tamtym roku.

Fido · Wysłany: Śro 0:38, 12 Mar 2008 Temat postu:

Niestety ale raczej potrzebne są wrodzone umiejętności.
Bo jest mało instruktorów którym naprawdę chce się przysiąść z kursantem i nauczyć go jeździć.

fabian · Wysłany: Śro 0:47, 12 Mar 2008 Temat postu:

agnes w 100 % zgadzam sie z toba:) lideer Smile

nie to zeby zbyszek byl moim znajomym ale na takie pytania odpowiada spiewajaco Smile

ja tez pierdolilem chodzic na teorie Smile

i tak jezdze jak mi sie podoba a nie podoba sie policji:) krotko mowiac poprostu trzeba uwazac jak sie wariuje i nie uwazac jak sie nie wariuje:)hihihihi no i byc mlodym przystojnym i bogastym:) wtedy lalki leca:) flini nic o tym nie wie bo jest brzydki Smile

ps ty kurwa masz zamiar sie pojawic w moim miasteczku?????????? grubasie:)

jaszczur · Wysłany: Śro 1:17, 12 Mar 2008 Temat postu:

Ja tam na "wykłady" uczęszczam Smile

ale czytam na nich namiętnie "Strategie uliczne" David'a L. Hough'a pewnie znacie i przerobiłem z grubsza książkę pod tytułem "Motocyklista doskonały" tegoż samego autora. Obydwie polecam.

fabian · Wysłany: Śro 1:21, 12 Mar 2008 Temat postu:

mam straszna nadzieje ze robisz sobie jaja:) jak nie to pewnie bedzuiesz jezdzil jak paula:( czyli nie ze mna:)

jaszczur · Wysłany: Śro 1:26, 12 Mar 2008 Temat postu:

Wole czytać te książki niż słuchać z tv jak to wygląda znak ustąp pierwszeństwa przejazdu. Ale mam jeszcze jedną opcję hehe chyba wezmę materiały ze studiów to przynajmniej się czegoś pożytecznego nauczę Smile

PS. Jak jeździ Paula ? Smile

Agnes · Wysłany: Śro 1:29, 12 Mar 2008 Temat postu:

Zawsze możesz zabrać papiery ze szkoły i się przenieść do innej. Takie twoje prawo...

fabian · Wysłany: Śro 1:31, 12 Mar 2008 Temat postu:

paula jezdzi tak wolno ze autobusy miejskie ja wyprzedzaja:) motocykl sie gotuje bo nie ma chlodzenia powietrzem:)moge godzinami opowiadac o jezdzie naszej wspolnej pol godzinnej:) ale jakby co to ona szanuje swoje zycie:) hiohihihihi ja tez dlatego sprzedam motocykl kupie sobie skuter wsadze go do garazu i poczekam az mi autostrady wybuduja:)hihihihihihhii zartuje:)

Flinston · Wysłany: Śro 1:39, 12 Mar 2008 Temat postu:

no jaha ze sie pojawie, nawet juz niedlugo... w sumie mialem byc dzisiaj, ale jeszcze musze zostac 2 dni wyśmiewa

no i niektorzy kupuja buty "na motor" firmy ETNIES Very Happy

jaszczur · Wysłany: Śro 1:44, 12 Mar 2008 Temat postu:

Z tym skuterem to niezły pomysł Smile

hehe. Eeee to nie najgorzej z tą Paulą. Mam dobrego kumpla co nie poradził sobie z krzesłem jak mu poszło na koło Wink

a teraz śmiga po egu na cbr 600F (są dwie więc w ramach wyjaśnienia na tej z przyciemnianą szybką Smile

. Nawet na niej siedziałem Wink

, a głośna qrwa, że hoho, aż mi adrenalina skoczyła jak tylko obrotów nabrała. Ale szczerze to nawet jak bym dostał za darmo teraz taką to nie pojechałbym na niej. Chociaż... może troszkę przesadziłem Smile

hehe.

Flinston · Wysłany: Śro 1:48, 12 Mar 2008 Temat postu:

ale jak to sa dwie cbr600f w Elblagu Laughing

ja na szybkiego zliczylem 8 Very Happy

jaszczur · Wysłany: Śro 1:49, 12 Mar 2008 Temat postu:

Ajjj chodziło mi o dwie identyczne czerwono-biało-czarne czy jakoś tak Smile

obydwie zakupione chyba jakoś w przeciągu 2-3 tyg Smile