Forum elbląskich motocyklistów

prezes900rr

Mincek - nie wiem co bylo w tym temacie juz napisane-a mam ograniczony dostep czasowy do forum, w kazdym badz razie ja przed sadem dochodzilem odszkodowania za motocykl, kask kurtke i telefon, chcialem od ubezpieczyciela wtedy okolo 3-3,5 tys zl,a przed sadem dostalem ponad 7 tys a oni dodatkowo poniesli koszty sadowe w wysokosci ponad 2 tys zl
Na rzadne z tych rzeczy nie mialem rachunkow-ale to tez mozna latwo udowodnic-ustalic cene.
Jak cos to daj znac-cala teczke z rozprawy mam tez w domu

Flinston

no udowodnic mozna normalnie... zadje sie rzeczy ktore zostaly uszkodzone... jezeli ciuchy motocyklowe, spelniania podobna role jak w blacha samochodzie. to owszem musza Ci oddac za uszkodzone, rzeczy, ale musisz np. ten kask dla nich oddac.

Fido

Flini nie masz racji,z tego co mi wiadomo wcale nie trzeba oddawac rzeczy przeznaczonych do wymiany. Żeby uprzedzić dalsze dywagacje taką sytuacje ma aktualnie nasz kolega i zobaczymy jak dokladnie sie rozwiaze.

fabian

no coz:) przyznali mi wszystko do wymiany i nie musze nic oddawac:)

Flinston

MOZE... wiem, ze niektore ubezpieczalnie tego wymagaja...
nie mialem takiej sytuacji, wiec moja wiedza jest czysto teoretyczna.

Piżamkins

A jak rozwalisz przód w aucie to musisz im czesci oddawac ??
Maske
zderzak
lampy
blotniki

chyba raczej nie ,co myslisz??
Gdzie by mieli to trzymac i co z tym robic,sprzedac nie sprzedadza,a za smieci musieli by zapłacic

Im wystarcza tylko zdjecia uszkodzonych elementów

L.G.

egzaklii i to jest wlasnie piekne po delikatnym szlifie Smile

fafudrak

Jesli chodzi o oddawanie zniszczonych rzeczy to ubezpieczalnia moze tego zazadac Sad

Jesli podarles kurtke to ok, kase dostaniesz, ale ubezpieczyciel moze zadac oddania kurtki. Oczywiscie bardzo rzadko ubezpieczalnia chce uszkodzone elementy (odziez), ale czasami tak bywa Sad

Koles ma bardzo ladna skore ktora przelezala rok w magazanynie, a byla tylko "porysowana".

L.G.

no właśnie ubezpieczyciel moze zazadac zwrotu a pozniej kurtka jako ze uszkodzona idzie pod komisyjne zniszczenie znaczy taki jest protokol a ktos w niej smiga jak tylko porysowana byla